O poranku przed snem




Ósma rano w parku. Można spotkać skamieniałych wędkarzy, melancholijnie pływające kaczki i intrygujące pozostałości po szalonej imprezie z Tyskim i Desperado. Obwożąc śpiącego Księciunia specyficzny klimat poranka podkręcam słuchając:

Kings of Convenience “Summer on the West Hill”

Israel Kamakawiwi’ole „Over the Rainbow”

Rachel Yamagata  „I wish you love”

Yo-Yo Ma i Chris Botti “Cinema paradiso”

Glenn Gould “Bach: Goldberg Variations”

Antony and the Johnsons “One Dove”

Nitun Sawhey “Koyal (Song Bird)” 

Nigel Kennedy and Kroke “Ederlezi”


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...